"świat emocji ludzi niepełnosprawnych, którzy walczą o każdy swój dzień..."

forum poświęcone osobom niepełnosprawnym z różnych przyczyn

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Tutaj możesz wpisać treść ogłoszenia.

#1 2013-11-18 15:20:39

 miniu89

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2013-11-14
Posty: 128
chatbox: miniu89 chatbox
WWW

Nerwica natręctw jako zaburzenie psychiczne...

Nerwica natręctw inaczej zaburzenia obsesyjno-kompulsywne dotyczą przeżywania różnych myśli i zachowań.
W nerwicy tej albo dominują myśli obsesyjne, bądź też rytuały natręctw( kompulsje),  czynności, które są wykonywane bez udziału woli chorego.
Całe spektrum objawów przy tego rodzaju nerwicy jest  bardzo trudne w przeżywaniu przez osobę nią dotkniętą. Ludzie są  przelęknieni, odczuwają oni bardzo silne napięcie emocjonalne, stres, niepokój, który ich paraliżuje doprowadzając do skrajnego nie raz myślenia o sobie i o świecie.
Myśli dotyczą  tego co zaobserwujemy, np. widząc klamki, myślimy żeby je połknąć, albo zepsuć własnoręcznie, odkręcić kurek z gazem, uderzyć kogoś, bądź rzucić jakimś przekleństwem do bliskich osób z rodziny, bądź tez przyjaciół. Osoby te męczą się przede wszystkim tym, że ich myśli są absurdalne i zdając sobie z tego faktu sprawę, czyli będąc świadomi, jeszcze bardziej nasilają się ich objawy psychiczne, czyli lęk, względnie niepokój, czy agresja...
Ja sam miałem ugłośnione myśli, gdzie niegdyś słyszałem lekarzy, którzy wyzywali mnie, gnębili psychicznie,głosy mojego ojca czy też ojczyma, który próbował mnie wykończyć ambitnie do mnie przemawiając, słyszałem przenikliwy płacz dzieci w swojej głowie, nawet krzyki kobiet, które błagają o pomoc dla siebie, widziałem wszelkiego rodzaju obrazy makabryczne np. dzieci płonące w kolebce tuż po urodzeniu, śmierć swojej najbliższej mi mamy, że np. topi się w rzece, nawet siebie gdzie byłem "przerabiany przez maszynkę do mięsa...". To były straszne myśli i czyny, których nigdy nie zapomnę do końca swojego życia ale je pokonałem i mogę być z tego dumny, czego życzę wszystkim przeżywającym tego typu myśli. Co do rytuałów natręctw, to miałem ich sporo. Było to podduszanie się kablem, rękami, wstrzymywanie czasowe powietrza, odwadnianie się, wstrzymywanie potrzeb fizjologicznych, szybkie oddychanie, połykanie różnych przedmiotów( moje pierwsze kompulsje z dzieciństwa 

Jednak i to w dużej mierze pokonałem. Czasami mam jeszcze rytuały polegające na wstrzymywaniu oddychania- to jedynie mi pozostało jako w zespole destrukcyjnym. Jednak tego nie robię stale i staram się nie robić aby żyć normalnie jak każdy człowiek, pomimo odczuwanego nie raz stresu przewlekłego, który jest przeważnie winowajcą moich poczynań.

Ogólnie rzecz biorąc, nerwica może mieć bardzo poważny przebieg, chociaż wiele osób zmagając się z tą chorobą ma myśli zupełnie absurdalne i nieszkodliwe tak bardzo mocno dla zdrowia.

Każdy może walczyć ze sobą, a wygrana z tą chorobą jest możliwa a jak się pokona takie myśli to ma się później ogromną z tego satysfakcję...

Offline

#2 2013-11-26 15:20:39

riku

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2013-11-16
Posty: 5
Punktów :   

Re: Nerwica natręctw jako zaburzenie psychiczne...

dobrze to wszystko opisałeś
nerwica jest męcząca sam przechodziłem  X_X
Problem jest taki że ta choroba najczęściej męczy osoby nieśmiałe z słabym charakterem. Właśnie dlatego presja tych myśli sprawia że zaczynają w nie wierzyć i się nimi dręczyć.
Człowiek jeśli nie wyrobi sobie silniejszego zdania może mieć z zwalczeniem problemy.najgorsze są myśli bo trudno się ich pozbyć i we wszystkim przeszkadzają.

Długo się tym zmagałem ale zrozumiałem że z tym nie należy walczyć tylko przeztać zwracać na to uwage. Gdy całkowicie zignorujemy nerwice i wszystko z nią związane. Damy myślom przechodzić i ignorować je. Robić wszystko jakby jej nie było choroba powoli przestanie nas dręczyć.

Offline

#3 2013-12-02 15:20:39

 miniu89

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2013-11-14
Posty: 128
chatbox: miniu89 chatbox
WWW

Re: Nerwica natręctw jako zaburzenie psychiczne...

riku napisał:

dobrze to wszystko opisałeś

Problem jest taki że ta choroba najczęściej męczy osoby nieśmiałe z słabym charakterem. Właśnie dlatego presja tych myśli sprawia że zaczynają w nie wierzyć i się nimi dręczyć.

Ja właśnie taki jestem, nieśmiały z natury, wrażliwy, przejmujący się wszystkim i to nie jest dobre bo można się szybko zniechęcić jeśli chodzi o walkę ze sobą;-(

Podziwiam Cię riku za to, że tak pokonałeś tą nerwicę, super, takie osoby które pokonały coś co wydaje się być niemożliwym  są dla mnie naprawdę silne psychicznie. Ja też zwalczyłem wiele. Zresztą, każdy ma jakiś problem nie rozwiązany do końca więc nie jestem sam z tymi problemami:-)

Offline

Tutaj możesz wpisać treść, która ma sie ukazać w stopce forum.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.avatar-potenga.pun.pl www.fifakrotoszyn.pun.pl www.pookemoon.pun.pl www.punk-rock.pun.pl www.promienista.pun.pl