"świat emocji ludzi niepełnosprawnych, którzy walczą o każdy swój dzień..."

forum poświęcone osobom niepełnosprawnym z różnych przyczyn

Ogłoszenie

Tutaj możesz wpisać treść ogłoszenia.

#1 2013-11-14 15:20:39

 miniu89

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2013-11-14
Posty: 128
chatbox: miniu89 chatbox
WWW

bajka o kotku Mruczku

„bajka o kotku Mruczku”

Na ciepłym kocyku, koło piecyka, leży kotek malutki, który cichutko sobie mruczy. Obok niego stoi niewielka miseczka, na której widnieją literki z jego imieniem:” Mruczek”. Mała dziewczynka o imieniu Wanda codziennie rano wstaje i daje mu jedzonko przepyszne, które kotek chętnie zjada. Na ścianie zegar wybija godzinę siódmą rano. Kotek do swojej malutkiej miseczki zagląda, a w niej łakocie  jak zawsze o tej samej porze. Po chwili miseczka jest pusta i  kotek nadal jest głodny. Dziewczynka uśmiecha się czule do swojego ukochanego pupilka, delikatnie go głaszcząc po grzbiecie. Kotek zaczyna się łasić do niej, będąc uradowany.
- miał-miał!- zamiauczał kotek do dziewczynki
- co mój koteczku, chciałbyś jeszcze coś zjeść? –zapytała Wanda.
-miał-miał!- odpowiedział z pełnym przekonaniem Mruczek.
-dobrze, zaczekaj tutaj chwilkę, zaraz przyjdę do Ciebie- pójdę tylko do kuchni po Twoje jedzenie.
Kotek  cierpliwie czekał na swoją dokładkę przepysznego dania. Długo nie czekając, miseczka napełniona  była jego ulubionymi rybnymi kosteczkami.
- a teraz pójdziemy się troszkę pobawić, mój kotku kochany- rzekła dziewczynka.
Kotek rozleniwiony, wyciągnął ku przodowi swoje malutkie łapki i po chwili poszedł za dziewczynką do jej niedużego pokoiku. Kotek bawił się kolorowymi piłeczkami, miauczał wesoło okazując swoją radość.
- Dalej Mruczku, biegnij po piłeczkę- zawołała mała Wandzia, widząc, że kotek nagle stracił ochotę na zabawę…
Mały kotek zamiauczał i  zniechęcony kolorową zabawką poszedł położyć się na swój cieplutki kocyk. Dziewczynka już więcej nie nalegała aby kotek biegał za piłeczką, bo zrozumiała, że może być znudzony ciągłą zabawą. Miała nadzieję, że później się pobawi.

2

Zadzwonił do drzwi od mieszkania  pewien mały chłopiec. Był to przyjaciel Wandy. Miał na imię Paweł. Dziewczynka mu otworzyła drzwi i po chwili razem poszli do jej pokoiku odrabiać lekcje z matematyki. Mały kotek zainteresował się chłopcem i wstał ze swojego kocyka. Miał on pewne obawy co do gościa, który tak nagle odwiedził ich w domu. Poszedł do pokoiku, gdzie przebywał Paweł wraz z jego panią i  zamiauczał donośnie.
- nie bój się o mnie mój drogi  Mruczku- my tylko lekcje razem odrabiamy.
- miau-miau!-zamiauczał cicho kotek i wyszedł z pokoiku.
W pewnym momencie chłopiec bardzo się rozzłościł na Wandę, bo nie potrafiła rozwiązać prostego zadania z matematyki. Dziewczynka się popłakała i wyszła z pokoju. Podeszła do kocyka gdzie leżał kotek. Mruczek widząc zasmuconą Wandę bardzo się zmartwił i zapiszczał ze smutkiem. Wtulił się w swoją panią.
- miałeś rację kotku-odparła zrezygnowana dziewczynka-mój najlepszy kolega z którym chodzę do jednej klasy, nie potrafił zrozumieć tego, że ja mogę czegoś nie wiedzieć odrabiając swoje lekcje z matematyki. Nie mogłam rozwiązać pewnego równania matematycznego, a on na mnie przeraźliwie krzyknął. Odtąd zawsze będę Cię słuchała i przestanę się kolegować z Pawłem- dziękuję Ci za to, że jesteś ze mną w tych trudnych chwilach  mój kochany Mruczku.
- miau-miau!-miau-miau!- zamiauczał głośno mały kotek.
*****
Odtąd Wanda nie wierzyła już w to, że w swojej klasie  odnajdzie prawdziwego przyjaciela, który mógłby pomóc w odrabianiu lekcji i zrozumieć jej jakiekolwiek słabości.
Modyfikuj wiadomość

Offline

Tutaj możesz wpisać treść, która ma sie ukazać w stopce forum.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wlasnepokemon.pun.pl www.fbgaming.pun.pl www.mibm09.pun.pl www.trollekomiksowe.pun.pl www.socjologiawsei.pun.pl