forum poświęcone osobom niepełnosprawnym z różnych przyczyn
Witam serdecznie
Jakiś czas temu a dokładniej pół roku temu, rzuciłem palenie z powodu zatrucia paracetamolem. Nie ciągnęło mnie w ogóle po odtrutce zwanej acetylocysteiną. Jednak rzucenie palenia nie jest takie proste, zwłaszcza jak ciągnie do tego nałogu po całkowitym odtruciu organizmu.
Teraz palę znów nałogowo i bardzo dużo, z powodu stresu , silnego pobudzenia, emocji. Co zrobić z tym nałogiem? Chyba nic nie zrobię, bo ciągnie mnie tak bardzo że nie wyobrażam sobie dnia bez papierosa...
A myślałem już że nie powrócę do tego dziadostwa, a jednak...nie osiągnąłem tego, czego nawet aż tak bardzo nie żałuję, bo jest to dla mnie jakaś codzienna odskocznia, walnąć sobie dymka
Czy mieliście tak samo? Jak chcecie się podzielić swoją sugestią to piszcie proszę jak w temacie...
Pozdrawiam cieplutko
Offline